No i stało się, 24. edycja Eurowizji wyjechała z Europy. Była to pierwsza taka sytuacja w historii konkursu. A wszystko za sprawą Izhara Cohena, który sprowadził ESC aż do Jerozolimy wygrywając rok wcześniej w Paryżu.
Finał odbył się w sobotę 31 marca w Binyanei Ha'ouama Centre. I po równo 20 latach miał wrócić w (prawie) to samo miejsce.
Niestety, do głosu doszły konflikty polityczne i nie udało się utrzymać liczby uczestników sprzed roku. W zmaganiach wzięło udział 19 reprezentacji po tym, jak Turcy zostali niemal zawróceni z lotniska.
Po raz trzeci w historii udała się sztuka obrony Grand Prix. Po sukcesie Abanibi pod flagą z Gwiazdą Dawida wystąpili Gali Atari i grupa Milk and Honey. Utwór Hallelujah zdobył wprawdzie nieco mniej punktów, ale wynik był ten sam. Powrót Grand Prix konkursu do geograficznej Europy został odłożony.
Nie zabrakło w stawce znajomych z poprzednich edycji. Na doświadczonych w eurowizyjnym boju artystów postawiły aż 3 kraje.
Trzeci raz w konkursie wystartowali Szwajcarzy, grupa Peter, Sue & Marc. Jednak tym razem na scenie razem z nimi pojawiła się kolejna grupa, Pfuri, Gorps & Kniri i... pełny przegląd sprzętu ogrodniczego. Gra na grabiach nie przyniosła chyba oczekiwanego wyniku, bo Helweci zajęli zaledwie przeciętne, 10. miejsce.
Anne-Marie David pierwszy raz startowała w Eurowizji w 1973 roku w barwach Luksemburga i od razu zwyciężyła, po 6 latach zatęskniła do eurowizyjnych emocji i spróbowała raz jeszcze. Dla Francji nie udało się zdobyć trofeum, ale 3. pozycja jest jednak sukcesem.
Wokalistkę reprezentującej Holandię formacji Xandra, Sandrę Reemer widzieliśmy już dwukrotnie wcześniej (w różnych konfiguracjach), w 1972 i 1976r. I w obu przypadkach wyniki były lepsze od tego osiągniętego w Jerozolimie. Tu utwór Colorado dał zaledwie 12. miejsce.
Swój rezultat z 1977r. próbowała poprawić reprezentantka Norwegii. I sztuka ta się udała. Anita Skorgan zajęła, może nie zachwycające, ale jednak lepsze, 11. miejsce (poprzednio była 14.). Propozycja ’79 nosiła tytuł Oliver.
Także w ekipie gospodarzy konkursu nastąpił powrót na eurowizyjną scenę. Współprowadzącą wieczór była bowiem Yardena Arazi, 1/3 zespołu Chocolate Menta Mastik, reprezentującego Izrael w 1976 roku. I nie było to jej ostatnie słowo.
Eurowizja 1979 to:
Absencja Turcji spowodowana naciskiem państw arabskich, które nie chciały, by turecki reprezentant jechał na konkurs do Izraela
W momencie rozpoczęcia ostatniego głosowania to przyznająca swoje punkty Hiszpania była na prowadzeniu, o 1 punkt przed Izraelem. Dała 10 punktów tym samym oddając Grand Prix gospodarzom.
Belgijska piosenka Hey Nana jest jedną z nielicznych w historii konkursu, która nigdy nie miała studyjnej wersji. Wszystko przez to, że została wybrana wbrew reprezentantce, Michy Marah.
W barwach Niemiec zespół i piosenka pod wspólną nazwą Dschinghis Khan. Grupie nie udało się potem osiągnąć już właściwie nic.
Zwycięska piosenka ESC 1979: Gali Atari & Milk and Honey Hallelujah
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz