26. edycja Konkursu Piosenki Eurowizji za sprawą Johny’ego Logana rywalizacja po raz drugi zawitała na Zieloną Wyspę.
Dekadę czekał Dublin, by po raz kolejny ugościć uczestników i fanów konkursu. Spotkanie nastąpiło w sobotę, 4 kwietnia.
Na liście uczestników znalazło się 20 flag, o jedną więcej niż przed rokiem. Z rywalizacji zrezygnowało Maroko, wycofały się też Włochy. Ich miejsce zajęły powracające Jugosławia i Izrael oraz debiutujący Cypr.
W barwach Wielkiej Brytanii wystąpiła formacja stworzona z myślą o eurowizyjnym wejściu. Bucks Fizz zdobył jednak Grand Prix tej edycji utworem Making Your Mind Up, choć do ostatnich chwil kroku nie odstępował niemiecki Johnny Blue Leny Valaitis ostatecznie tracąc do zwycięzców zaledwie 4 punkty. Ten sukces tak uskrzydlił Brytyjczyków na tyle, że grupa do dziś nie zakończyła działalności (choć pozostał w nim już tylko jeden przedstawiciel oryginalnego składu grupy).
Jak co roku, nie wszyscy reprezentanci byli eurowizyjnymi nowicjuszami. Niektórym atmosfera rywalizacji spodobała się na tyle, że jeszcze do niej wracali.
Reprezentant Austrii, Marty Brem, nie zrobił sobie przerwy w występach. Był w składzie grupy Blue Danube występującej w barwach alpejskiego kraju rok wcześniej. Występ solowy nie okazał się sukcesem i wystarczył na zajęcie 17. miejsca.
Bodaj najciekawszy powrót tego roku zaserwował Luksemburg. W barwach tego kraju wystąpił zwycięzca ESC sprzed 20 lat, Jean-Claude Pascal. Wykonał on piosenkę C'est Peut-être Pas L'amérique i znowu był pierwszy... szkoda, że tylko w drugiej dziesiątce.
Sympatycy Eurowizji pamiętają dobrze także duńskiego reprezentanta. Tommy Seebach zapisał się w ich pamięci swoim Disco Tango z 1979 roku. Tym razem wspólnie z Debbie Cameron zaprezentował Krøller Eller Ej i ulokował się ostatecznie tuż obok luksemburskiego weterana.
Gospodarze sięgnęli po mieszankę doświadczenia i „świeżej krwi”. Reprezentantka kraju z 1973, Maxi, pojawiła się na scenie z dwiema koleżankami w ramach formacji Sheeba, zaśpiewała piosenkę Horoscopes i wylądowała na 5. miejscu.
Największym eurowizyjnym doświadczeniem legitymowali się reprezentanci Szwajcarii. Byli nimi już po raz czwarty Peter, Sue and Marc. Utwór Io Senza Tei wyrównał najlepsze osiągnięcie grupy zajmując 4. miejsce.
I jeszcze jeden powrót. Björn Skifs reprezentował już Szwecję w 1978 roku. Tym razem poprawił swój wynik zajmując 10. miejsce (3 lata wcześniej był 14.).
Eurowizja 1981 to:
Wyrównanie rekordu frekwencji (20 państw)
Pierwsza edycja transmitowana w Egipcie
Zwycięska piosenka ESC 1981: Bucks Fizz Making Your Mind Up (Wielka Brytania)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz