Rok 2013 to już historia.
W świecie Eurowizji minął on pod hasłem 58. Konkursu Piosenki Eurowizji, który
w maju odbył się w szwedzkim Malmö. Była to pierwsza od lat Eurowizja bez
Turcji, druga z rzędu bez Polski, ale za to z 39 reprezentacjami. Trzy
konkursowe wieczory przyniosły szereg zaskakujących rozstrzygnięć. Kompletna
klapa przedstawicieli krajów bałkańskich, triumfalny powrót do gry Holandii,
trudną do przyjęcia klęskę (kolejną) Wielkiej Brytanii, rujnujące kasy
bukmacherów sukcesy Belgii, Malty i Litwy i spodziewane (choć czy zasłużone?)
zwycięstwo bosej rusałki z sąsiedztwa.
No właśnie, zwycięstwo
Emmelie de Forest i utworu Only Teardrops doprowadziło do sytuacji, w której
eurowizyjna karawana ma 357 dni na pokonanie zapierającego dech w piersiach
dystansu... 33 km. Dokładnie tyle dzieli obiekty, goszczącą ESC 2013 Malmö
Arenę i przygotowywaną na przyjęcie ESC 2014 B&W Hallerne w Kopenhadze. To
zaledwie pół godziny jazdy samochodem!
Kopenhaga – duńska stolica
będzie gościć największy europejski konkurs muzyczny po raz trzeci. Tym razem
widowisko ma zostać zorganizowane w wyjątkowo niecodziennej scenerii. Eurowizja
wychodzi z hal sportowo-widowiskowych. Przyszłoroczną edycję ugości ogromna
hala, w której jeszcze 15 lat temu produkowano statki! Trudno się więc dziwić,
że głównym elementem motywu graficznego nadchodzącego wydarzenia jest błękitny
diament. Do tego jeszcze zachęcający wszystkich slogan imprezy: #JoinUs (Dołącz
do nas) w zapisie znanym z serwisów społecznościowych.
Wszystko wskazuje na to,
że do sporych roszad dojdzie na liście startowej. Europejska Unia Nadawców
Publicznych przedłużyła termin zgłoszeń do 10 stycznia i podjęte decyzje
jeszcze mogą się zmienić, ale na dzień dzisiejszy na Eurowizję do Kopenhagi nie
wybierają się Serbowie, Bośniacy, Chorwaci, Cypryjczycy i Bułgarzy. Ich miejsce
zająć mają Portugalczycy i Polacy. O rekordzie frekwencji Duńczycy mogą więc
zapomnieć. Znamy za to wybranych reprezentantów siedmiu krajów i dwie
konkursowe piosenki. Przed nami jeszcze większość emocji związanych z wyborem
reprezentantów, piosenek i przygotowań do ESC. Będzie się działo!
Działo się w minionym roku
także w Eurovision Song Comedy. Od marca @escomedy jest na Twitterze, na blogu
pojawiło się już ponad 500 postów (a liczone są tylko te zamieszczone pod
aktualnym adresem). Przeprowadzone zostały plebiscyty Władcy Preselekcji 2013 i
Władcy Regionów 2013 (ich zwycięzcy odliczali dni do końca roku), rozpoczęły
się zgłoszenia do kolejnego – Władcy Preselekcji 2014, kontynuowany był (i
nadal będzie) plebiscyt historyczny Song of the Decade 1981-1990. Historię ESC
przybliżają stałe cykle: Odkurzamy archiwa Europy i Ralph - Mr. Eurovision.
Pojawiły się dwa cykle jubileuszowe, na 50-lecie KFPP w Opolu i 20-lecie
startów Polski w ESC. Wszystkie (poza opolskim), będą kontynuowane i w tym
roku. A to nie wszystko, co w tym roku na Eurovision Song Comedy ma się
pojawić! Zapraszam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz