piątek, 9 maja 2014

Lise Chorizo

Żarty się skończyły. Za nami drugi półfinał 59. Konkursu Piosenki Eurowizji w Kopenhadze, a to oznacza, że rywalizacja, już w mniejszym gronie, weszła w decydującą fazę. Do zdobycia jest już tylko główne trofeum – Grand Prix konkursu. Dla widzów w Polsce najważniejszą informacją wczorajszego wieczoru jest fakt, że w tym wyścigu nadal biorą udział reprezentanci naszego kraju. Ale, po kolei.
Drugi półfinał potwierdził to, czego mogliśmy się domyślać już po pierwszej części rywalizacji. Główną ideą przyświecającą Duńczykom przy planowaniu wstępów i występów specjalnych było z jednej strony wyeksponowanie spółecznościowego wymiaru Eurowizji (stąd wtorkowy wirtualny chór i pokaz wyłonionych tą samą drogą tancerzy w czwartek), z drugiej zaś pochwalenie się scenografią, jaką udało się zbudować na terenie B&W Hallerne. Spora ilość planów ogólnych pokazuje nam scenę w pełnej krasie. Warto zaznaczyć, że Lise, Nikolaj i Pilou czuli się wczoraj w swoich rolach już nieco swobodniej i mniej było już wymuszonego dowcipkowania (na czym całe widowisko tylko zyskało).
Z dodatkowych atrakcji warto wyróżnić ciekawie wprowadzony wątek australijski. Na początek krótki film, w którym Australijczycy proszą organizatorów ESC o możliwość występu w konkursie. Odmowa daje jedną lukę – Australia musi znaleźć się bliżej Europy. Jak się okazuje dla dzielnych mieszkańców Antypodów to nie przeszkoda. Dopięli swego i dostali swoje 5 minut na scenie Eurowizji. Po przeniesieniu prezentacji na scenę swój występ rozpoczęła Jessica Mauboy. Na zakończenie tej sekwencji zobaczyliśmy łączenie z Sydney, gdzie ludzie zgromadzili się, by śledzić przebieg dzisiejszego koncertu (a trzeba zaznaczyć, że w Australii była wtedy godzina 6:20 rano!).
Przerwa między częścią konkursową a ogłoszeniem wyników potrwała nieco dłużej po tym jak Jon Ola Sand oświadczył, że wyniki nie są jeszcze gotowe i ich przedstawienie musi zostać przesunięte o kilka minut.
Tak, jak we wtorek sensacją był historyczny awans Czarnogóry i San Marino, tak w czwartek ogłoszenie wyników zdominowało przełamanie złej passy Szwajcarii, Słowenii i Polski a także podtrzymanie fatalnej serii Izraela. Miejsca w finale zdobyli ci, którzy znajdują się w nim regularnie, a więc: Rumunia, Norwegia, Grecja. Awans wywalczyli też reprezentanci Malty, Białorusi, Finlandii i Austrii. Umieszczenie Conchity Wurst w ostatnim premiowanym awansem miejscu miało na celu tylko podgrzanie atmosfery, gorąca reakcja na każde pojawienie się reprezentantki Austrii na ekranie nie pozostawiało wątpliwości, że w sobotnim finale ją zobaczymy. Tak też się stanie.
Zobaczmy półfinałowe występy wybranych finalistów ESC 2014:
Szwajcaria (2 połowa finału)
Słowenia (2p)
Polska (1p)
Norwegia (1p)
Grecja (1p)
Malta (2p)
Finlandia (2p)
Austria (1p)
Z tegoroczną Eurowizją wczoraj pożegnali się reprezentanci pięciu krajów:
Najbardziej uderzająca jest obecność w tej grupie Mei Finegold. Energiczny utwór, dobry występ to wciąż za mało, by dostać się do finałowej rozgrywki. Kiedy skończy się eurowizyjny kryzys Izraela? Swój szok z powodu tego werdyktu w czasie konferencji prasowej wyraziła Conchita Wurst z Austrii. Irlandia, kraj z bogatymi tradycjami w ESC tym razem zanotował klęskę jeszcze dotkliwszą od tej ubiegłorocznej, tu regres wydaje się być jeszcze głębszy. Przynajmniej Gruzinom obecny na scenie spadochron na coś się przydał.

Od Ukrainy do Wielkiej Brytanii

W godzinach nocnych po zakończeniu drugiego półfinału ustalona została kolejność startowa finału 59. Konkursu Piosenki Eurowizji. Sobotni koncert otworzy reprezentantka Ukrainy, Mariya Yaremchuk, prezentacje zakończy przedstawicielka Wielkiej Brytanii, Molly. Cleo z Polski pojawi się na scenie z nr 9. Oto pełna lista starowa finału:
01| Ukraina
02| Białoruś
03| Azerbejdżan
04| Islandia
05| Norwegia
06| Rumunia
07| Armenia
08| Czarnogóra
09| Polska
10| Grecja
11| Austria
12| Niemcy
13| Szwecja
14| Francja
15| Rosja
16| Włochy
17| Słowenia
18| Finlandia
19| Hiszpania
20| Szwajcaria
21| Węgry
22| Malta
23| Dania
24| Holandia
25| San Marino
26| Wielka Brytania
Gdzieś na tej liście jest przyszły zwycięzca Eurowizji 2014. Kto nim zostanie? Dowiemy się w sobotni wieczór. Dziś w B&W Hallerne ponownie dwie próby generalne. Pierwsza o 14:00 jeszcze tylko treningowa. Druga rozpocznie się o 21:00 i na jej podstawie przyznane zostaną punkty jury.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...