Ostatnio widziano ich w
Moskwie, ponieśli tam swoją trzecią porażkę. Potem, przez kilka lat
demonstrowali brak zainteresowania powrotem. W tym sezonie mało kto liczył na
zmianę postawy, więc nie byli uwzględniani nawet w gronie potencjalnych
uczestników ESC 2015. Aż do dziś. Po pięciu edycjach przerwy na Eurowizję
powrócą Czesi! Reprezentanta naszych południowych sąsiadów na 60. Konkurs
Piosenki Eurowizji wybierze specjalnie utworzona komisja konkursowa Czeskiej
Telewizji. Jak zapewniają przedstawiciele nadawcy, w Wiedniu mamy zobaczyć
„wysokiej jakości czeską muzykę rozrywkową”. Co wpłynęło na tę nagłą zmianę
stanowiska? Nie bez znaczenia jest na pewno fakt, iż Eurowizja dzieje się po
sąsiedzku, stąd pewnie intensywne (choć nieoficjalne) działania przedstawicieli
ORF na rzecz powrotu Czech na ESC. Przypomnijmy – w 2011 roku to właśnie
Austriacy w ten sposób zostali sprowadzeni na Eurowizję przez Niemców. Efekt?
Po trzech latach startów ze zmiennym szczęściem, zdołali w Konkursie zwyciężyć.
Czechom do pozostania w ESC będzie raczej potrzebny sukces. W przeciwnym
przypadku wiedeński start może się okazać jedynie epizodem...
- Ani Hari Mata Hari (ESC 2006) ani Regina (ESC 2009) ani żaden inny reprezentant Bośni i Hercegowiny do Wiednia nie pojedzie. Oficjalnym powodem jest fiasko rozmów z potencjalnymi sponsorami projektu. To już trzeci rok bez Bośniaków.
- 24 i 25 listopada to daty publikacji stawki Melodifestivalen 2015. Zdaniem SVT ma to być próba przywrócenia formatowi nieco, przyblakłego ostatnio, blasku. Z jakim skutkiem?
- Alexander Rybak (ESC 2009) szykuje girlsband do startu w białoruskim finale narodowym. Ochotę na powrót ma mieć także Alyona Lanskaya (ESC 2013).
- W sobotę i niedzielę drugi w tym sezonie finał narodowy. Na scenie JESC 2014 staną kandydaci do reprezentowania Malty w Wiedniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz