W ostatnich latach
Islandia jest tym krajem, który, choć nie osiąga spektakularnych sukcesów w
ESC, to jednak z reguły prezentuje się solidnie i trzyma się środka finałowej
tabeli. Po wynikach wczorajszego finału Söngvakeppnin 2015 możemy stwierdzić,
że szanse na przełamanie tej prawidłowości są niewielkie. Jurorzy, do spółki z
głosującymi widzami, do ostatecznego starcia wyznaczyli dwójkę solistów.
Zmierzyli się w nim María Ólafsdóttir i Friðrik Dór. Wtedy było już jasne, że
szans na to, ze w Wiedniu zabrzmi język islandzki, nie ma. W tym momencie
pełnia odpowiedzialności spoczęła na publiczności. Ta zadecydowała, że w 60.
Konkursie Piosenki Eurowizji Islandię reprezentować będzie María Ólafsdóttir i
jej piosenka Unbroken (Lítil Skref). Obie finałowe kompozycje przygotowała
grupa StopWaitGo. Ekipa z dalekiej północy w Austrii wyróżniać się nie będzie,
pytanie, czy nie zostanie przeoczona.
Ich Trzech
65. Festiwal Piosenki
SanRemo 2015 to już historia. Wszystkie rozstrzygnięcia zapadły, wszystkie
nagrody zostały przyznane. Znamy też reprezentantów Włoch w najbliższej
Eurowizji. W czasie długiej i pełnej emocji gali szybko stało się jasne, że
walka o Grand Prix festiwalu (i jednocześnie ofertę wyjazdu na konkurs) rozegra
się między dwójką wykonawców. W rolach głównych wystąpili Nek i grupa Il Volo.
W drugoplanowej roli w ostatniej rundzie głosowania uczestniczyła jeszcze Malika
Ayane. Ostatecznie, z niewielką przewagą, górą byli młodzi tenorzy z Il Volo.
Ich utwór Grande amore zwyciężył we Włoszech i z miejsca podzielił
komentatorów. Jedni zachwycają się wokalnymi możliwościami śpiewaków, inni
narzekają na mało wyszukany utwór. Szczegóły dotyczące włoskiej strategii na
Eurowizję poznamy w najbliższym czasie.
Ten czas
Jedna ostateczna decyzja
zapadła też wczoraj na Litwie. Trójka finalistów eliminacji zaprezentowała trzy
najlepsze (w ocenie głosujących) utwory przygotowane z myślą o ESC. Decyzją
widzów i dwóch składów jury na placu boju pozostała już tylko jedna piosenka.
Zwycięzca przyszłotygodniowego odcinka pojedzie do Wiednia, żeby zaśpiewać
utwór This Time. Wygląda na to, że wyniki kolejnego odcinka dość łatwo już
przewidzieć. Wczoraj najwyżej ocenionym wykonawcą został Vaidas Baumila (warto
pamiętać, że zwycięska kompozycja powstała właśnie dla niego). Póki jednak
wyniki nie zostaną ogłoszone, szansę na wyjazd do Wiednia mają: Mia, Monika
Linkytė i właśnie Vaidas. Na ostatniej prostej wyeliminowano dwie piosenki:
Right Way i Dangerous (S.O.S.).
To jeszcze nie wszystko
Islandia ma od wczoraj reprezentację,
Włochy reprezentantów, Litwa piosenkę, ale to nie jedyne decyzje, jakie zapadły
w sobotni wieczór. Na Węgrzech poznaliśmy pierwszych finalistów, w Estonii
ostatnich uczestników finałowej rundy, w Szwecji zbliżyliśmy się do półmetka
eliminacji, a w Finlandii właśnie go minęliśmy.
Zoltán Mujahid |
Węgierscy ulubieńcy jury
nadal idą łeb w łeb. Na starcie pojawiła się dziewiątka laureatów
ćwierćfinałów, bez zmian zostały reguły gry. Każdy z występów był oceniany
przez czteroosobowe jury z dodaniem głosów oddanych za pomocą mobilnej
aplikacji programu jako werdyktu piątego jurora. Trzy najwyżej ocenione występy
miały zagwarantowany start w finale, pozostali musieli zabiegać o przychylność
widzów – siłą ich głosów do stawki dołączył jeszcze jeden kandydat. Wczorajsza stawka
półfinału prezentowała się następująco (w nawiasach punktacja jury):
Timi Antal - Woke Up This Way (39 points)
Karmapolis - The Time Is Now (36 points)
Vera Tóth
- Gyémánt (32 points)
Zoltán Mujahid
- Beside You (43 points - jury choice)
Spoon - Keep Marching On (41 points)
Ádám Szabó - Give Me Your Love (47 points - jury choice)
Pankastic! - Kicsi a világ, de nagy világ (34 points)
Boglárka Csemer
"Boggie" - Wars For Nothing (47 points - jury choice)
New Level Empire
- Homelights (33 points)
Główni faworyci programu,
czyli Boggie i Ádám Szabó ponownie zdobyli najwyższe noty (oboje zyskali,
względem ćwierćfinałów, po punkcie) i to oni, zgodnie z przewidywaniami zajęli
dwa pierwsze miejsca w finale, ostatnią przepustkę z rąk jury otrzymał Zoltán
Mujahid. Tym razem głosowanie widzów tylko potwierdziło werdykt sędziów –
ostatnie miejsce w finale padło łupem formacji Spoon – pierwszej „pod kreską” w
rankingu jury.
Kali Briis Band |
Znamy już pełny skład
finału jednych z oryginalniejszych eliminacji w Europie – Eesti Laul 2015. Do
boju ruszyła druga dziesiątka uczestników programu:
Wilhelm – Light up your mind
Kruuv – Tiiu talu tütreke
Demie feat.
Janice – Kuum
NimmerSchmidt – Kellega ma tutvusin?
Elina Born & Stig
Rästa – Goodbye to yesterday
Daniel
Levi – Burning lights
Triin Niitoja &
John4 – This is our choice
Kali Briis
Band – Idiot
Luisa
Värk – Minu päike
Mari – Kolm päeva tagasi
O tym, kto z nich zajmie
pięć promowanych awansem do finału miejsc, decydowali jurorzy i widzowie. Ich
decyzją stawkę finału uzupełnili Elina Born & Stig Rästa (to oni
najczęściej są typowani są na przyszłych reprezentantów Estonii), Daniel Levi, Triin
Niitoja & John4, Kali Briis Band i Luisa Värk. Dołączyli oni do piątki
finalistów wybranej przed tygodniem. Czy Estonia znów postawi na niecodzienność?
Mariette |
Po pierwszym półfinale
Melodifestivalen, dość niemrawym i naszpikowanym problemami technicznymi,
Szwedzi znów musieli nadganiać zaległości. Zamiast chować głowę w piasek,
stawili czoła przeciwnościom i półfinał w Malmö otwarła muzyczno-taneczna komedia
pomyłek. Dalej było już różnie – wprawdzie Sanna i Robin zachowywali się już na
scenie nieco swobodniej, ale co można powiedzieć o głównych aktorach widowiska?
Linus Svenning - Forever Starts Today
Emelie Irewald - Där och
då med dig
Samir & Viktor – Groupie
Neverstore - If I Was God For One Day
Marie Bergman & Sanne
Salomonsen – Nonetheless
Magnus Carlsson - Möt mig
i Gamla stan
Mariette - Don’t Stop
Believing
Ponownie w wynikach nie było
większego zaskoczenia. Mariette i Magnus Carlsson trafili bezpośrednio do finału. Drugą szansę na awans
dostali z kolei Linus Svenning oraz Samir & Viktor.
Shava |
Większego zaskoczenia nie
było też w Helsinkach. Tu miał miejsce drugi półfinał odświeżonego formatu UMK.
Do walki o względy widzów stanęła szóstka wykonawców:
Siru - Mustelmat
Shava - Ostarilla
Otto Ivar - Truth or Dare
Eeverest - Love It All Away
Opera Skaala - Heart of Light
Jouni Aslak - Lions and Lambs
Już przed startem tego
odcinka dwa miejsca można było rozdzielić. Zgodnie z planem zdobyła je grupa
Shava i Opera Skaala. Walkę o trzecią przepustkę do finału mieli stoczyć Siru i
Jouni Aslak. Tak też się stało, a zwycięsko z tego pojedynku wyszedł Jouni.
Przed nami jeszcze jedna grupa półfinałowa.
15.02|20:10|Supernova
(Łotwa)
Ósemka wykonawców
wyłonionych w dwóch rundach ćwierćfinałowych zmierzy się dziś w boju o cztery
miejsca w finale nowego formatu eliminacji na Łotwie. Podobnie, jak wcześniej,
o przydziale dwóch zadecydują jurorzy, o dwóch kolejnych – widzowie.
Transmisja: [LVT]
15.02|21:00| Odbrojavanje
za Beč (Serbia) [FINAL]
Wczoraj się
zaprezentowali, dziś powalczą o zwycięstwo. Trójka serbskich nadziei na udany
powrót na ESC po raz pierwszy zaprezentuje konkursowe piosenki – wszystkie
autorstwa Vladimira Graicia. O tym, czy do Wiednia pojedzie Aleksa, Danica czy
Bojana, zadecydują połączone głosy jury i publiczności.
[WYNIKI] Serbię w Wiedniu reprezentować będzie Bojana Stamenov z utworem Ceo Svet Je Moj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz