>> Wybór na miarę...
Walentynkowy wieczór już od kilku lat jest okazją do wyboru polskiego reprezentanta na Eurowizję. Podobnie było i w tym roku. W czasie koncertu, który był zdecydowanie bardziej walentynkowy niż eurowizyjny mieliśmy obfitość serduszek (nawet w roli współprowadzącego show). Trudno uznać organizację koncertu za dobrą. Kiepska oprawa, fatalny scenariusz, nieszczęśliwy dobór prowadzących, słaby poziom kandydatów to tylko kilka zarzutów wobec tego, co wczoraj mogliśmy obserwować. Ostatecznie wyniki ukształtowały się następująco:
8. Roan - 2,28%
10. Ika - 1,78%
Niemal wszyscy uczestnicy zawiedli podczas swoich występów, jasnymi punktami była ZoSia i zespół Formuła RC, pewnym zaskoczeniem było wysokie miejsce tria Alizma.
Zwyciężczyni, Magdalena Tul, znana jest z teatrów Studio Buffo i Roma, a przede wszystkim z występów w show jedynki Jaka To Melodia (czego w swoich walentynkowych życzeniach nie mógł pominąć Robert Janowski). Może tym razem TVP włoży nieco więcej energii w promowanie swojej reprezentantki?
Rezultaty KE spotkały się z negatywnym przyjęciem portali. Oto, co o eliminacjach napisali:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz