sobota, 7 maja 2011

Szwedzkich kłopotów ciąg dalszy

Po zakończeniu wczorajszych prób technicznych na scenie pojawiła się jeszcze ekipa szwedzka w celu przetestowania wybuchającej szklanej klatki używanej w występie Erica Saade. I, niestety, okazało się, że i ten sprzęt nie działa zupełnie tak, jak powinien. Nagrania portali eurowizyjnych pokazują, że nie każda próba kończy się planowaną eksplozją szyby. Siła złego na jednego?

Amaury wśród strun

Tuż przed wyjazdem do Düsseldorfu reprezentant Francji opublikował nagranie eurowizyjnego utworu, Sognu, w wersji na kwartet smyczkowy i harfę. Jak Wam sie podoba ta odsłona najmłodszego tenora świata?

Jy Is

Na pierwszej konferencji prasowej polskiej ekipy w Niemczech, przedstawiciele OGAE Rest of the World sprezentowali Magdalenie Tul singiel z coverem utworu Jestem w języku afrikaans. Możecie jej posłuchać TUTAJ.

Diva jest na mieście!

W poniedziałek z okazji 63. Święta Niepodległości Izraela w Düsseldorfie odbędzie się specjalna impreza organizowana przez izraelską delegację eurowizyjną. Na spotkaniu nazwanym Ding Dong: Diva in Town nie zabraknie niespodzianek. A wszystko w atmosferze kraju Dany International.

1 komentarz:

  1. Ja tu po cichu liczę na zwycięstwo w stylu lat 90., oczywiście w wykonaniu Szwecji, a oni takie głupoty wyczyniają. Chyba Eric chce zostać największym (i słusznie) przegranym Eurowizji 2011.
    Łoj tam smyczki i harfa, mało kto usłyszał po dzisiejszej próbie inną, ważniejszą, zmianę w wykonaniu... ]:-x

    Miejmy nadzieję, że Dana godnie przyjmie eurowizyjnych gości, zaprezentuje siebie i swój kraj od jak najlepszej strony i... nic złego się nie przytrafi!!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...