Do pierwszego koncertu 57.
Konkursu Piosenki Eurowizji zostało 10 dni, od jutra w Crystal Hall ruszą próby
reprezentantów krajów uczestniczących w ESC, część ekip jest już w azerskiej
stolicy. Od kilku dni trwają próby techniczne, mające sprawdzić funkcjonowanie
sceny, jej oświetlenia, efektów specjalnych oraz sprzętu rejestrującego
koncerty. Swoich sił próbowali już też gospodarze eurowizyjnych wieczorów.
Z opublikowanych zdjęć
wynika już, że na pewno wykonawcy będą obserwować koncerty z tej samej
perspektywy, co publiczność – greenroom został zlokalizowany przed sceną (a
nie, jak w ostatnich latach, za kulisami). O samej scenie wiadomo na razie
niewiele, różni się znacząco od poprzednich, ma wykorzystywać szereg
technicznych nowinek, w tym efekt 3D (najprawdopodobniej chodzi o mapping, znany
z szeregu pokazów na fasadach różnych budynków, w tym w Polsce).
Wcześniejsze informacje
dotyczące występu Dimy Bilana (Rosja ESC 2006 i 2008) podczas IntervalActu
półfinału drugiego, nie tylko się potwierdziły. Wiadomo już, że obok niego
wystąpią też zwycięzcy pięciu ostatnich edycji Eurowizji: Marija Serifović,
wspomniany Dima Bilan, Alexander Rybak, Lena oraz azerski duet Ell & Nikki.
Ich występom mają towarzyszyć dźwięki tradycyjnych instrumentów.
Kilku reprezentantów
będzie mieć w Baku powody do świętowania bez względy na wynik konkurencji. Dziś
swoje urodziny obchodzi reprezentantka Grecji, Eleftheria Eleftheriou, 16. maja
świętować będzie Can Bonomo, dzień później Ott Lepland z Estonii, a 26. maja,
czyli w dzień finału ESC, urodziny obchodzić będzie reprezentant Norwegii,
Tooji. Czy będzie świętować na scenie?
Przedeurowizyjne
przygotowania wkraczają w decydującą fazę. W tym roku na Eurovision Song Comedy
nie będzie szczegółowych raportów z prób, zastąpią je ogólne przeglądy
najciekawszych wydarzeń. Bawcie się dobrze w eurowizyjnym sezonie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz