niedziela, 27 maja 2012

Euphoria sobotniej nocy


Pył, confetti i sztuczny śnieg opadł, klamka zapadła. W 57. Konkursie Piosenki Eurowizji bank rozbiła Szwecja. Loreen, murowana faworytka show, zwyciężyła zarówno w półfinale jak i w finale. Wygrała, choć akcent w jej występie był zdecydowanie położony na odgrywany na scenie monodram nie na maestrię utworu. Tym razem wygrała wizja. Czy słusznie? To zależy, kogo spytać – uroki demokratycznego głosowania. Faktem jest, że Eurowizja wraca na kontynent europejski, do kraju od lat rozmiłowanego w ESC. Zwycięstwo szwedzkiej wokalistki marokańskiego pochodzenia było bardzo przekonujące – zdobyła 372 punkty (do rekordowego dorobku Alexandra Rybaka zabrakło 15).  Co wczoraj wydarzyło się w Baku?


Inny Świat
Wczorajszy finał otwarł reprezentant Wielkiej Brytanii, Engelbert Humperdinck. Otwarł klasycznie i godnie Konkursu muzycznego z ponad półwieczną tradycją. Na 3 minuty znaleźliśmy się w innym świecie, pełnym elegancji i szyku. I choć samemu występowi do perfekcji trochę brakowało, to z pewnością warto zapamiętać, że taka muzyka była kiedyś normą. Szkoda, że Europa obeszła się z brytyjskim nestorem bezlitośnie, strącając na 25. miejsce... Wielka Brytanio, dziękujemy!


Wyjątkowo Wielka Piątka
W ostatnich latach trwają próby odbudowania prestiżu grupy big4 (od powrotu Włoch big5). W tym roku próba okazała się udana. Po raz trzeci od wprowadzenia grupy i po raz pierwszy od 2002 roku w czołowej dziesiątce ESC znalazło się aż trzech przedstawicieli big5. Miejsca 8-10 zajęli reprezentanci Niemiec, Roman Lob, Włoch, Nina Zilli oraz Hiszpanii, Pastora Soler. Zdecydowanie gorzej poszło pozostałym wielkim. O Wielkiej Brytanii już wspominałem. Natomiast Francja postawiła na znane nazwisko i na tym przegrała. W występie Anggun i francuskich gimnastyków na uwagę zasługiwały tylko popisy sportowców. Pozostaje mieć nadzieję, że wszystkie kraje dysponujące przecież bardzo szerokimi rynkami muzycznymi pozostaną już równorzędnymi konkurentami dla reszty stawki.


Bałkańscy Giganci
Sporo zamieszania narobili nadawcy z Bałkanów wybierając na reprezentantów bardzo znane w regionie postaci. Do maja w grze liczyła się już przede wszystkim dwójka: ŽeljkoJoksimović, reprezentujący Serbię oraz Kaliopi w barwach Macedonii. Mimo, że to Serb uplasował się wyżej (3. miejsce) to z pewnością występ Macedonki pozostanie w pamięci fanów na długo.


Szwecja Wykosiła Skandynawię
Za wygraną Loreen zapłaciło wysoką cenę każde inne skandynawskie państwo. Typowana do czołowych lokat Islandia zajęła zaledwie 20. miejsce, Dania wylądowała na 23. a Norwegia uzbierała zaledwie 7 punktów i zajęła ostatnie, 26. miejsce (a tylko korzystny układ małych punktów pozwolił, by w ogóle wystąpiła w finale). Ten region już dawno nie wypadł tak blado.


Niespodzianki
W najważniejszych rozstrzygnięciach nic zaskakującego się nie wydarzyło. Nieco inaczej sprawy mają się w dalszej części finałowej stawki. Na 2. miejscu znalazła się Rosja. Co prawda Buranovskiye Babushki były spodziewane na wysokich miejscach, ale chyba niewielu spodziewało się aż tak dobrego wyniku. Niespodzianką jest też wysoka, 5. pozycja dramatycznej (w każdym tego słowa znaczeniu) reprezentantki Albanii. Bardzo dobrze poradził sobie Ott Lepland z Estonii, wyjątkowo dobry występ pozwolił na zajęcie 6. miejsca. Zaskakująco dobrze poradziła sobie Litwa, Donny Montell wyśpiewał i wyfikał solidne 14. miejsce w finale (jeszcze większą furorę zrobił w półfinale, ale o tym w następnej notce). Niektórych może zaskakiwać także 4. miejsce gospodarzy Konkursu – to chyba nie z wdzięczności za organizację...?


Marcel Bezençon Awards 2012
Przyznane po raz kolejny zostały nagrody Marcel Bezençon Awards. Tradycyjnie przyznano 3 statuetki. W kategorii Press Award (przyznanej przez akredytowanych przy ESC dziennikarzy) wygrała reprezentantka gospodarzy, Sabina Babayeva. W kategoriach Artistic Award (głosowanie komentatorów ESC) i Composer Award wygrała Szwecja. Gratulujemy.


Barbara Dex 2012
Trwa głosowanie w plebiscycie na najgorszy strój sceniczny tegorocznej Eurowizji. Formularz do głosowania znajduje się TUTAJ, a czas na decyzję jest do 2. czerwca.

Za nami już wszystkie koncerty ESC 2012. Co o nich myślicie? Odpowiedzieć możecie za pomocą wspólnej ankiety Escomedy i O-O-1999. Zachęcam do podzielenia się swoimi wrażeniami z tegorocznej Eurowizji!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...