 |
| Pierwsza konferencja prasowa Harela Skaata przed ESC 2010 |
Nadawca izraelski, stacja
IBA potwierdziła udział w ESC 2013 i opublikowała zasady planowanych
preselekcji. Wiemy już więc, że na przełomie lutego i marca przyszłego roku
będziemy świadkami trzech koncertów półfinałowych oraz finał. W każdej z rund
półfinałowych weźmie udział 10 utworów. Z każdego z nich w finale znajdzie się
najlepsza trójka. Do wyłonionej w ten sposób dziewiątki dołączy jeszcze jedna,
wybrana w rundzie ostatniej szansy spośród 21, którym nie udało się przejść
przez półfinały. Szczegóły selekcji, w tym udział widzów i jurorów w procesie
wyboru czy terminarz, są jeszcze w trakcie ustalania. Chętnych do udziału w
preselekcjach pewnie nie zabraknie. Pytanie tylko, czy wśród nich znajdzie się
kandydat wystarczająco mocny, by przełamać kiepską passę izraelskich
reprezentantów z ostatnich lat. Ostatnim reprezentantem kraju, który znalazł
drogę do finału ESC był Harel Skaat w 2010 roku (zajął wtedy 14. miejsce z
piosenką Milim).
§
W białoruskich
preselekcjach chce wystąpić ok. 80 wykonawców. Wśród nich, znani z poprzednich
lat, Alyona Lanskaya (niedoszła reprezentantka kraju z tego roku) czy Aleksandra
& Konstantin (ESC 2004).
§
W austriackim
finale narodowym będzie obowiązywać ocena w proporcji 50/50 międzynarodowego
jury oraz głosowania widzów.
§
Cypr
potwierdził udział w ESC 2013. Szczegóły dotyczące reprezentanta i metody jego
wyboru będą ogłoszone później.
§
Dziś dobiega
końca głosowanie internetowe w szwajcarskich eliminacjach niemieckojęzycznego
nadawcy SF.
§
Wciąż nie ma
potwierdzenia udziału (lub jego braku) ze strony polskiej. Coraz trudniej
spodziewać się pozytywnej decyzji w tych warunkach. Choć różne strony
internetowe donoszą, że Polska udział w ESC 2013 weźmie, tylko z bliżej
nieznanych przyczyn swojej decyzji nie ujawnia. Tylko plotki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz