Rano
pojawiła się informacja o kolejnym braku uczestnictwa w ESC polskiego
reprezentanta. Ta informacja nie zrobiła większego wrażenia ani na europejskich
obserwatorach Eurowizji, ani na polskich widzach TVP, od lat skutecznie odstraszanych
od Konkursu przez nadawcę i wcale nie zachęcanych przez stowarzyszenie
miłośników ESC. Jednak mało kto spodziewał się, że to dopiero początek niepokojących
doniesień. Niedługo później pojawiły się, jeszcze nieoficjalne, informacje o
wycofaniu z rywalizacji Słowacji. A wieczór przyniósł, chyba najbardziej
sensacyjną i do tego oficjalną wiadomość. Otóż w Malmö nie pojawi się także
przedstawiciel Portugalii. Jest to o tyle zaskakujące, że od debiutu kraju w
1964 roku jest to dopiero czwarta nieobecność, w tym druga wynikająca z decyzji
nadawcy. W 1970 roku Portugalczycy znaleźli się w grupie bojkotujących Konkurs
po kontrowersyjnym poczwórnym zwycięstwie rok wcześniej. Potem Portugalii w
stawce brakowało jeszcze w 2000 i 2002 roku, w obu przypadkach w konsekwencji
zbyt słabych rezultatów reprezentantów kraju (w obu przypadkach los ten
dzielili m.in. z Polakami). W przyszłym roku nie zobaczymy 46. reprezentanta
najbardziej na zachód wysuniętego kraju Europy. Najbardziej prawdopodobnym
powodem takiej decyzji jest zapewne kiepska kondycja finansowa RTP, omawiana
już od dłuższego czasu. O ambicjach Szwedów, by pobić rekord krajów
uczestniczących w Eurowizji, należy już z pewnością zapomnieć. Pytanie tylko,
jak daleko od niego znajdzie się przyszłoroczna edycji. I czy plany EBU dążąca
do obniżenia kosztów organizacji i uczestnictwa w Konkursie są wystarczające.
§
Udział w ESC
2013 potwierdziła Czarnogóra. Wybór zostanie zapewne dokonany wewnętrznie. Czy
padnie na Sergeja Ćetkovicia? Zobaczymy.
§
Nataša Bekvalac and Emina Jahović a teraz także Saša Kovačević.
Lista potencjalnych reprezentantów Serbii w przyszłorocznej Eurowizji puchnie w
oczach.
§
Schwarzkopf i TeliaSonera ponownie znajdą się w gronie sponsorów i
partnerów ESC w przyszłym roku.
§
W poniedziałek ruszy pierwsza tura sprzedaży biletów na próby generalne
i koncerty eurowizyjne.
§
Elvina Milkauskaitė,
Neringa Šiaudikytė i Božolė dołączyli do stawki półfinałów na Litwie. Tym samym
z trójki wyleciała grupa Eden, faworyt widzów ostatniego ćwierćfinału.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz