Kiedy zapadły już kluczowe
decyzje w finale Eurowizji, podane zostały również szczegółowe wyniki obu
półfinałów. Dają one przynajmniej częściowe wyjaśnienie niektórych,
niespodziewanych rezultatów finałowych. Oto jak rozłożyły się głosy w
półfinałach:
01| Dania 167
02| Rosja 156
03| Ukraina 140
04| Mołdawia 95
05| Belgia 75
06| Holandia 75
07| Białoruś 64
08| Irlandia 54
09| Litwa 53
10| Estonia 52
11| Serbia 46
12| Czarnogóra 41
13| Chorwacja 38
14| Austria 27
15| Cypr 11
16| Słowenia 8
Późniejsza laureatka,
Emmelie, wygrała również i swój półfinał w pokonanym polu pozostawiając Rosję i
Ukrainę (ale już w finale to Ukraina była górą). Kraje Beneluksu w połowie
kwalifikującej dziesiątki, co ciekawe z takim samym dorobkiem punktowym, Anouk dostawała
z reguły noty wyższe, ale to Roberto dostał punkty z 14. krajów (o jeden więcej
niż Holenderka) i dzięki temu zajął wyższe miejsce. Jak się okazuje, Bałkany
próbowały znowu siłę dobrosąsiedzkich stosunków i, choć wzajemna wymiana
punktowa zadziałała, jednak jej siła była wystarczyła jedynie do zajęcia trzech
pierwszych miejsc pod kreską. Ostanie miejsce zagrzała tym razem Słowenia,
powszechnie uznana za najgorszy wtorkowy występ, doceniony jedynie przez Chorwatów
i Czarnogórców.
01| Azerbejdżan 139
02| Grecja 121
03| Norwegia 120
04| Malta 118
05| Rumunia 83
06| Islandia 72
07| Armenia 69
08| Węgry 66
09| Finlandia 64
10| Gruzja 63
11| San Marino 47
12| Bułgaria 45
13| Szwajcaria 41
14| Izrael 40
15| Albania 31
16| Macedonia 28
17| Łotwa 13
Miejsce Malty w top10
eurowizyjnego finału jest odbierane jako niespodzianka. W wynikach
wcześniejszych widać wyraźnie, że jej źródła tkwią już w półfinale. Czwarta
pozycja utworu uznawanego za outsidera koncertu to chyba największe zaskoczenie
drugiego półfinału. Valentina Monetta poprawiła co prawda swój rezultat sprzed
roku, ale to i tak okazało się zbyt mało, by znaleźć się w finale. Do trzech
razy sztuka? Na końcu, zgodnie z przewidywaniami, Łotwa. A bawić się to było komu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz