Za nami pierwszy w sezonie
2013/14 eurowizyjny finał narodowy. Wczesnym popołudniem swojego reprezentanta
wybrali Ukraińcy. A właściwie reprezentantkę, bo po raz dziewiąty już (z Verką
Serduchką dziesiąty) naszych wschodnich sąsiadów reprezentować będzie solistka.
Tym razem, zgodnym werdyktem jury i publiczności, do Kopenhagi pojedzie Maria
Yaremchuk. W pokonanym polu pozostawiła ona m.in. Viktorię Petryk i Volodymyra Tkachenko – laureatów drugiego i trzeciego miejsca. Yaremchuk to absolwentka
Kijowskiej Akademii Sztuki Estradowej i Cyrkowej oraz finalistka drugiej edycji
programu The Voice of Ukraine. Teraz czeka ją start w Konkursie Piosenki
Eurowizji jako przedstawicielki Ukrainy – na scenie w Kopenhadze zaśpiewa
piosenkę Tick-Tock.
Pierwsi przegrani
Wieczór w świecie ESC
należał do Litwinów. Tam, po sentymentalnym koncercie jubileuszowym, nadszedł
czas na prawdziwą rywalizację. Na starcie stawiła się dziesiątka wykonawców,
miejsc w kolejnej rundzie było tylko 5. Każdy z uczestników wykonał cover
jednego z utworów z poprzednich edycji ESC:
Aistė Pilvelytė – Euphoria (oryg. Loreen)
Aleksandra Metalnikova - Wild Dances (Ruslana)
Vaidas Baumila - L’Essenziale (Marco Mengoni)
Julija Jegorova – Shady Lady (Ani Lorak)
Vilija Matačiūnaitė - Hesheket Shenishat (Shiri Maimon)
Jurijus Veklenko – Standing still (Roman Lob)
Justinas Lapatinskas – New Tomorrow (A Friend in London)
Sasha Song - Ne Partez Pas Sans Moi (Celine Dion)
Juozas Butnorius – Fly on the wings of love (Olsen Brothers)
Vig Roses – Cool vibes (Vanilla Ninja)
O tym, która piątka uzyska
awans, zadecydowali wspólnie jurorzy i publiczność. Uczestnicy, którzy będą
nadal walczyć o bilet do Kopenhagi to: Vilija Matačiūnaitė, Vaidas Baumila, Aistė
Pilvelytė, Vig Roses i Justinas Lapatinskas. Ciekawostką jest wyeliminowanie
już teraz jedynego uczestnika programu z doświadczeniem na ESC. Nieudane
wykonanie utworu Celine Dion z ESC 1988 przypieczętowało los Sashy Songa (ESC
2009). Kolejna grupa zmierzy się ze sobą (i najprawdopodobniej z kolejną porcją
przebojów z Eurowizji) za tydzień.
Prezes zatwierdzi
Choć komunikat TVP kazał
spodziewać się oficjalnych informacji dopiero w styczniu, już teraz wiadomo
nieco więcej o planach naszego nadawcy wobec przyszłorocznej Eurowizji.
Specjalna komisja konkursowa wyłoni wewnętrznie kolejnego polskiego
reprezentanta na ESC. Taką informację podał w rozmowie z Wojciechem
Krzyżaniakiem, w Programie Telewizyjnym na antenie radia Tok FM, prezes TVP,
Julisz Braun. Poruszone zostały kwestie misji publicznej, jaką pełni każdy
nadawca publiczny, wpływów z abonamentu, wybranych projektów Telewizji
Polskiej, w tym właśnie Eurowizji. Prezes Braun przyznał, że gdyby nie
obniżenie składki członkowskiej EBU, nadawcy nadal nie byłoby stać na udział w
konkursie. Wziął też na siebie odpowiedzialność zarówno za dwuletnią pauzę,
jaki i za powrót i wybór reprezentanta. Dlaczego wybór wewnętrzny? Przede
wszystkim z powodu fatalnych efektów organizowanych ostatnio konkursów
otwartych. Braun podkreślił osobiste zaangażowanie w projekt i zainteresowanie
przebiegiem przygotowań do ESC. Postawa prezesa godna podziwu, trzymamy za słowo.
Zapisu rozmowy można wysłuchać na stronie radia Tok FM.
- Pojawiły się informacje o szansie na start w ESC 2014 Chorwacji. Podobno negocjacje pomiędzy EBU a HRT wciąż trwają, a ewentualnym reprezentantem kraju miałaby zostać formacja Lines and Colours.
- Valentina Monetta (San Marino; ESC 2012, 2013, 2014) zapowiada specjalny prezent dla fanów ESC. Ma on czekać w programie Tombole di Natale w wigilijny wieczór od 20:45. Co to może być?
- Serial spekulacji w Hiszpanii trwa. Wewnętrzny wybór reprezentanta wcale nie musi być taki pewny, w zarządzie TVE ma trwać burzliwa dyskusja, czy wybrać Ruth Lorenzo czy zorganizować finał narodowy z udziałem kilku znanych w kraju wykonawców.
- Ruszyły zgłoszenia do plebiscytu Władcy Preselekcji 2014. Szczegóły i aktualna lista zgłoszonych piosenek w zakładce Władcy 2014. Zapraszam!
- Trwa głosowanie w trzecim ćwierćfinale plebiscytu Song of the Decade 1981-1990. Zapraszam do udziału!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz