niedziela, 6 kwietnia 2014

Moscow Size, Please!

W marcu, tuż po spotkaniu Szefów Delegacji, duńscy organizatorzy z tajemniczym uśmiechem zapowiadali, że pozostali obserwatorzy dowiedzą się na temat sceny ESC 2014 czegoś więcej po rozpoczęciu prób (pod koniec kwietnia). Ostatecznie nie kazano nam czekać tak długo i na miejsce prezentacji pierwszych wizualizacji eurowizyjnej scenografii wybrano Amsterdam i wczorajszą imprezę Eurovision In Concert. Grafiki zostały pokazane w czasie oficjalnego powitania uczestników spotkania. Choć skojarzenia z moskiewską scenografią są do pewnego stopnia uzasadnione, wiele wskazuje na to, że w duńskim wydaniu ogromna ilość ekranów i świateł nie będzie robić aż tak przytłaczającego wrażenia. Wszystko przez to, że w Rosji widzieliśmy ścianę światła od podłogi aż do sufitu Hali Olimpijskiej. B&W Hallerne jest o wiele wyższa, dzięki czemu 1200m2 ekranu LED nie obejmie całej powierzchni ściany. Co więcej wiadomo na temat sceny? W jej projektowaniu wykorzystano motyw logo tej edycji, a więc będzie ona miała kształt diamentu (właściwie szlifu brylantowego). Podobnie, jak w ubiegłym roku, na płycie głównej hali będą tylko miejsca stojące, nie oznacza to jednak, że publiczność znajdzie się tak samo blisko występujących wykonawców, jak w Malmö, wprost przeciwnie. Wszystko przez to, że przestrzeń bezpośrednio sąsiadująca ze sceną zajmie greenroom. Teraz czekamy już chyba tylko na raporty z wnętrza hali, by dowiedzieć się, jak ta wizja zaprezentuje się w rzeczywistej przestrzeni.

Ta noc w Amsterdamie

Głównym punktem wczorajszego spotkania w Holandii był koncert 25 reprezentantów, którzy już za miesiąc będą szykować się do swoich najważniejszych występów w tym roku. Zobaczcie nagrania występów przygotowanych przez redaktorów portalu ESCkaz:


Następna eurowizyjna impreza już za tydzień w Londynie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...