Zakończyło się glosowanie
w tegorocznej edycji plebiscytu im. Barbary Dex na najgorszy kostium sceniczny
ESC. Zdecydowane zwycięstwo odniosła w tej kategorii reprezentantka Albanii,
Rona Nishilu i jej niebieskie koce doszyte do dużej czarnej z gigantycznym
kołnierzem i dread użyty zamiast biżuterii. W czołówce starczyło jeszcze
miejsca dla Irlandii, Bułgarii, Holandii i Ukrainy. Co ciekawe, duet Jedward
zajął drugie miejsce po raz drugi z rzędu. Oto czołowa dziesiątka plebiscytu:
1| Albania – Rona Nishliu (829)
2| Irlandia – Jedward (551)
3| Bułgaria – Sofi Marinova (232)
4| Holandia – Joan Franka (163)
5| Ukraina – Gaitana (145)
6| Dania – Soluna Samay (82)
7| Turcja – Can Bonomo (76)
8| Szwecja – Loreen (66)
9| Bośnia i Hercegowina –
Maya Sar (62)
.San Marino – Valentina Monetta (62)
Też uważacie, że to
właśnie Rona została najgorzej ubrana w tym roku?
Czy się zgadzam? Nawet na nią zagłosowałam, lecz konkurencję miała poważną i nie wiem, czy kierowałam się paskudnym strojem czy może "po prostu" antypatią? Za Jedwardów dałabym Solunę - chociaż patrząc na historię tegoż plebiscytu raczej nie ma on już większego... sensu, bo wybory bywają ani na śmiesznie, ani na poważnie. Ot, dodatkowa nierozrywkowa rozrywka związana z Konkursem, cobyśmy nie zapomnieli o szybko minionych edycjach.
OdpowiedzUsuń