wtorek, 7 maja 2013

Arena Prób (2)


Drugi dzień prób przebiegł mniej więcej tak, jak możnaby się tego spodziewać. Pierwszy kontakt ze sceną mają już za sobą wszyscy uczestnicy pierwszego półfinału. Bywalcy EuroClubu obserwujący próby mieli wczoraj sporo uwag do organizatorów miejsca. Dziś część z nich została uwzględniona. Jako pierwsza na scenie zameldowała się ekipa z Czarnogóry. Uwagę zwracają sceniczne stroje wykonawców. Chłopaki z Who See ubrani będą w skafandry podobne do strojów kosmonautów, z kolei wyjeżdżająca spod sceny Nina jest wystylizowana na cyborga. Żółto-zielono-czarną kolorystykę znamy już z teledysku i materiałów promocyjnych. Problemem, zdaniem obserwatorów, jest brzmienie całej trójki. Kolejny na scenie był Roberto Bellarosa, reprezentant Belgii. Nie była to jego pora, ale wymienił się z ekipą litewską. Próba wypadła nieźle, uwagę obserwatorów zwróciła wizualizacja przedstawiająca... tekst utworu. Zaśpiewamy razem z Roberto? Nauczeni doświadczeniem lat poprzednich obserwatorzy spodziewali się po próbie białoruskiej przepychu i nadmiaru. I tu (choć nie ma pewności, że to już wszystkie atrakcje), można chyba mówić o koncepcji (jak na standardy białoruskie) dość skromnej. Alyona wyskakuje z wielkiej dyskotekowej kuli i włącza się w choreografię. 
Aliona Moon

Wczoraj uwagę zwracał wyjątkowo wysoki członek ukraińskiej ekipy, dziś na scenie rosła nam reprezentantka Mołdawii. Aliona Moon wykorzystuje specjalny podest, który unosi ją ponad scenę w trakcie występu, podobnie jak w finale narodowym na sukni wokalistki wyświetlane są elementy ognistej wizualizacji. Całość zbiera pozytywne oceny, zarówno pod względem dźwięku jak i obrazu. W irlandzkim występie nie zaszły niemal żadne zmiany, pozytywnie oceniany jest wokal Ryana, brzmi podobno lepiej niż w finale narodowym. Kolejna próba, cypryjska, właściwie nie miała historii. Wszystko było poprawne, ale niespecjalnie zwracało uwagę. Trudno powiedzieć, ile kart skrywają jeszcze w rękawie Litwini, wiadomo, że po pierwszej próbie Andrius i spółka wstydzić się nie muszą, choć nad stylizacją mogliby popracować. I na koniec trzy panny z Serbii. Dziewczyny wydają się być pewne siebie. Z zapowiadanych zmian na razie zauważalna jest tylko zmiana strojów (czy aby na pewno na lepsze?). Materiały ze wszystkich dzisiejszych prób na eurovision.tv.

Eurowizja bez Legendy?

Wiele wskazuje na to, że po raz pierwszy od wielu lat w czasie koncertów Eurowizji zabraknie pierwszej zwyciężczyni ESC, Lys Assii. Kilka dni temu trafiła ona do kliniki w Zurychu w związku z chorobą płuc. Sytuacja jest na tyle poważna, że sztab odpowiedzialny za konta solistki w mediach społecznościowych ogłosił, że musi ona zrezygnować ze swoich najbliższych planów, w tym uczestnictwa w Konkursie w Malmö.

Z Eurowizją w kieszeni

Rozwój nowoczesnych technologii, wszechobecne tablety i smatphony z mnóstwem różnorodnych aplikacji. Taki kształt rzeczywistości nie mógł umknąć organizatorom Eurowizji. Dziś uruchomiona została specjalna aplikacja Konkursu dla urządzeń z systemami operacyjnymi Android oraz iOS (produkty marki Apple). Aplikacja zawiera przegląd treści opublikowanych na oficjalnej stronie ESC, przegląd uczestników rywalizacji, historia Konkursu czy liczniki odmierzające czas do kolejnych wieczorów eurowizyjnych (być może właśnie tu będzie możliwe obejrzenie transmisji koncertów lub relacji z nich). Dodatkowo zawiera zakładkę umożliwiającą głosowanie na swoich faworytów bez konieczności wprowadzania kombinacji SMS czy dzwonienia. Wystarczy posiadać numer telefonu zarejestrowany w kraju biorącym udział w ESC 2013 (zasady pozostają takie same, jak w zwyczajnym głosowaniu eurowizyjnym), zarejestrować go w aplikacji i głos wysyłany jest za pomocą jednego przycisku. Po pierwszym użyciu moje odczucia wobec aplikacji są raczej pozytywne, działa sprawnie, wygląda dobrze, obsługa jest intuicyjna, pytanie, jak sprawdzi się za tydzień, w najbardziej gorącym okresie. Zachęcam do wypróbowania, aplikację można łatwo znaleźć w App Store i Google Play (wystarczy w wyszukiwarce wpisać hasło eurovision). To kolejna spora zmiana po nowym wyglądzie oficjalnej strony internetowej ESC.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...