niedziela, 27 października 2013

Kto żyw, w Alpy!

Jutro (w poniedziałek) o godzinie 8:00 zakończy się zbieranie zgłoszeń w pierwszym etapie eurowizyjnych eliminacji niemieckojęzycznego nadawcy Szwajcarii. Przez miesiąc na specjalną platformę internetową każdy wykonawca mógł wysłać swoją piosenkę, którą chciałby zaprezentować najpierw szwajcarskiej, potem europejskiej publiczności jako reprezentant tego kraju. Na kilkanaście godzin przed zamknięciem serwera na liście, wśród ponad setki zgłoszeń, brak nazwisk, które zelektryzowałyby świat ESC, co nie oznacza, że nie znajdziemy na niej kilku ciekawostek. Na początek polskie wątki, bo tradycyjnie takich nie brakuje. Po raz drugi w Szwajcarii swoich sił próbuje akordeonistka z Kijowa, nieco ostatnio w kraju zapomniana, Gosia Andrzejewicz. Miejsce w helweckim finale narodowym ma jej dać utwór I’m not afraid. Gosia traktuje to podejście poważnie, jak zostanie potraktowana? Drugi polski akcent to już ewidentna kpina. Konia z rzędem temu, kto dotrwa do końca Listen to the heartbeat of you, pod którym podpisuje się niejaki Marcin Buła Pułkownik. Ostatniego dnia zgłoszeń pojawił się utwór To the moon and back zgłoszony przez białoruskiego solistę, Andrewsa Kleiptona – brzmi mało polsko? Być może, ale jako miasto pochodzenia wpisano „Warschau”. Na liście znajduje się również Mave O’Rick, niemiecki wykonawca, który dwa lata temu starał się o miejsce w finale narodowym w duecie z Patrykiem Smolarkiem. Tym razem solo zgłosił piosenkę Dancin’.
Zgłoszenia na szwajcarską platformę spływają z wielu stron. Na liście znajdują się wykonawcy z krajów, które z różnych powodów swoich reprezentantów do Kopenhagi nie wysyłają, takich jak np. Chorwacja, Turcja, wspomniana Polska, Grecja, Czechy (uczestnik czesko-słowackiej edycji programu The Voice, Norbert i jego Shine) czy... USA i Australia!. Kolejna grupa to wykonawcy z innych europejskich krajów, w których albo odbywa się wybór wewnętrzny, albo otwarte konkursy, w których szanse na występ są znikome – tu mamy przedstawicieli Rosji, Francji, Wielkiej Brytanii, Finlandii, Niemiec (kolejna uczestniczka The Voice, Yasmina Hunzinger z I still believe), Włoch i Austrii.

Wyspa, na wyspie hala, a w hali... wyspa!

Wczoraj poznaliśmy nazwisko twórcy scenografii ESC 2014, dziś nieco więcej szczegółów o jej wyglądzie, a przynajmniej układzie. Organizatorzy zapowiadają, że scena będzie wyspą na środku hali. Od kilku lat na Eurowizji obserwujemy przesuwanie sceny w kierunku publiczności, sektory umieszczone za sceną to też nic nowego, ale umieszczenie areny zmagań w samym środku hali to nowość w ESC. Mamy więc kolejne pytanie dodane do organizacyjnej listy.

Nasi ludzie w Amsterdamie

Dobiegły końca lokalne głosowania MTV EMA 2013. W grze o statuetkę Best Worldwide Act pozostaje już tylko po jednym reprezentancie z każdej strefy. Wśród zwycięzców w strefach europejskich są wykonawcy związani z Eurowizją. W Niemczech najlepsza okazała się Lena Meyer-Landrut (ESC 2010 i 2011), we Włoszech bezkonkurencyjny okazał się Marco Mengoni (ESC 2013), w pokonanym polu pozostawiając m.in. Emmę, zwyciężczynię San Remo sprzed roku. Auryn, zespół, który wygrał głosowanie w Hiszpanii, brał udział w finale narodowym w 2011 roku. Za eurowizyjny akcent można uznać też wyniki głosowania w Szwecji. Wygrał Avicii, czyli współtwórca hymnu tegorocznej Eurowizji, We write a story. Dla uzupełnienia informacji, w Polsce wygrał Kamil Bednarek z zespołem, przed Dawidem Podsiadło, Eweliną Lisowską, Margaret i Donatanem.
Zapraszam na kartę ESC 2014, gdzie znajdziecie aktualny terminarz krajowych eliminacji (z ostatnimi zmianami terminarza na Łotwie i ogłoszoną datą finału na Ukrainie) i najważniejsze informacje dotyczące przyszłorocznej Eurowizji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...