niedziela, 12 stycznia 2014

Izrael rockuje?

W piątek pojawiły się medialne spekulacje, w myśl których kolejną reprezentantką Izraela w Konkursie Piosenki Eurowizji została Mei Finegold, laureatka trzeciego miejsca w siódmej edycji programu talent show, Kokhav Nolad (zobacz jeden z jej występów w programie). Wielu wątpiło w te doniesienia wskazując na niszowy charakter twórczości wokalistki czy służby wojskowej, której nie odsłużyła (a to miało już doprowadzić do odrzucenia kilku innych kandydatur). Na weryfikację informacji izraelskich mediów nie trzeba było długo czekać. Przedstawiciele IBA potwierdzili, że medialne doniesienia są prawdziwe i Mei pojedzie do Kopenhagi reprezentować swój kraj. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, piosenka, którą zaprezentuje w maju zostanie wybrana w finale narodowym zaplanowanym na marzec. W nim znajdą się 2-4 piosenki, z których część wybierze właśnie wyłoniona reprezentantka, a część wybierze publiczność w głosowaniu. Droga obrana przez izraelską komisję sugeruje występ inny od tych, do których zdążyliśmy się przyzwyczaić. Czy udało się znaleźć przepis na sukces? 

Zabawa się zaczęła!

Po dwóch odcinkach wprowadzających nadszedł czas na prawdziwą rywalizację. W sobotni wieczór w Helsinkach do rundy eliminacyjnej stanęła pierwsza szóstka uczestników UMK 2014:
MIAU - God/Drug
Dennis Fagerström - My Little Honey Bee
Lili Lambert - Let Me Take You There
Hukka ja MamaSelja
Softengine - Something Better
Jasmin MichaelaKertakäyttösydän
Był to pierwszy program nadawany na żywo, w którym wykonawcy prezentowali się szerszej publiczności. Próby były komentowane i oceniane przez jury w składzie: Aija Puurtinen, Redrama, Tomi Saarinen i Toni Wirtanen, a także poddane osądowi widzów, którzy głosami wspierali swoich faworytów. Po występie gości specjalnych – zeszłorocznych finalistów UMK – grupy Arion z, zapowiadajacym debiutancką płytę zespołu, singlem Seven, okazało się, że jurorzy i publiczność w swoich sądach byli w miarę zgodni. Bezpośrednią przepustkę do finału zdobył zespół Softengine, z programu odpadła Lili Lambert. Pozostali uczestnicy mają jeszcze szanse na finał, wystartują w dogrywce.

Koniec z coverami

Podczas gdy fińskie eliminacje weszły właśnie w decydującą fazę, na Litwie zakończył się etap odsiewania kandydatów do tytułu reprezentanta kraju na ESC 2014. Nie oznacza to wcale, że od przyszłego tygodnia zawodnicy nie będą odpadać, tu nic się nie zmieni. Ale od następnego odcinka będziemy już słuchać wykonań piosenek przygotowanych z myślą o Eurowizji w Kopenhadze. Wczoraj wszyscy mierzyli się ze światowymi przebojami:
Vaidas Baumila - Saturday Night’s Alright For Fighting (Elton John)
Mia - Broken-Hearted Girl (Beyonce)
VIG Roses - Free Your Mind (En Vouge)
Martynas Kavaliauskas - Let Her Go (Passenger)
Vilija Matačiūnaitė – Spectrum (Florence And The Mashine)
Justinas Lapatinskas - We Found Love (Rihanna)
Ieva Zasimauskaitė - Dear Mr. President (Pink)
Monika Linkytė – Radioactive (Imagine Dragons)
Kristina Radžiukynaitė – Wings (Little Mix)
Ponownie, werdyktem jury i widzów, wyeliminowana ze stawki została wokalistka. Z rywalizacją pożegnała się Kristina Radžiukynaitė. Na stronie nadawcy litewskiego można znaleźć już także wersje demonstracyjne szesnastu utworów konkursowych, których od przyszłego tygodnia będziemy słuchać w programie. Pod listą piosenek znajduje się ankieta, w której można wskazać swoje ulubione kompozycje

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...