Stacja RTP, odpowiedzialna
za wybór reprezentacji Portugalii na Eurowizję, podała w końcu jakiekolwiek
informacje na temat swoich planów na tegoroczny wybór. Po raz kolejny
wykorzystany do tego celu zostanie format Festival da Canção. A jako że w
Kopenhadze Portugalczycy będą świętować pół wieku konkursowych startów, to i
plany imprezy selekcyjnej są ambitne. Dwa koncerty festiwalu odbędą się 8 i 15 marca
i ich głównym punktem będą dwuetapowe eliminacje kandydatów do wyjazdu do
Danii. Nadawca wystosował zaproszenia do udziału w konkursie do twórców, dając
im możliwość zaproponowania wykonawcy zgłoszonych piosenek (ale też z
zastrzeżeniem prawa do zmiany wykonawcy). W pierwszym wieczorze FdC usłyszymy
najprawdopodobniej 10 utworów, do drugiego, finałowego, etapu awansuje 5 z
najlepszym wynikiem w głosowaniu widzów (i to tylko publiczność zadecyduje o
wynikach). Aktualnie giełdzie nazwisk potencjalnych reprezentantów przewodzi
Rui Andrade, dwukrotny uczestnik portugalskich eliminacji.
Rozstawieni po kątach
Na poniedziałek, 20
stycznia, zaplanowane jest losowanie składów półfinałów ESC 2014, ale już teraz
wiemy zaskakująco dużo. Wiemy już więc, że reprezentacja Szwecji wystąpi w
pierwszym półfinale, do Norwegii, automatycznie ulokowanej w drugim koncercie,
dołączył Izrael. We wtorek półfinalistów obserwować i oceniać będą Włosi, w
czwartek Niemcy. Nie pojawiły się informacje dotyczące Belgii, co oznacza, że
albo wniosek o ulokowanie w drugim półfinale bez losowania nie został złożony,
albo został rozpatrzony negatywnie, co może oznaczać spory problem do
rozwiązania dla jednego z belgijskich nadawców. To, czego jeszcze nie wiemy,
wyjaśni się w poniedziałkowe przedpołudnie w Ratuszu w Kopenhadze. 27 lub 28
krajów zostanie przydzielonych do jednego z dwóch półfinałów (i do pierwszej
lub drugiej ich części), trzy ekipy dowiedzą się tylko, w której części stawki
się znajdą, z kolei Duńczycy, Hiszpanie, Francuzi i Brytyjczycy dowiedzą się,
który z półfinałów zobaczą z prawem głosowania. No i wtedy ruszą spekulacje, z
którego półfinału trudniej będzie uzyskać awans...
- Dziś swoje plany na ESC 2014 mają opublikować Hiszpanie. Spodziewamy się nazwiska reprezentanta. Kto to będzie?
- Gruzini wybiorą swojego reprezentanta wewnętrznie, co do metody wyboru piosenki, sprawa jest otwarta.
- Na początku lutego poznamy piątkę wykonawców, którzy będą się ubiegać o irlandzki bilet do Kopenhagi.
- Lokalne media w Mołdawii donoszą, że na nieco ponad tydzień przed zamknięciem zgłoszeń do finału narodowego, do nadawcy dotarły zaledwie... dwie aplikacje! Skąd aż tak fatalny wynik?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz