Kolejne przetasowanie w
Rumunii. Na dzień przed zamknięciem zgłoszeń do Selectia Nationala wiemy, że
wśród nich nie znajdzie się ballada I’m sorry, którą kilka dni temu
zaprezentował światu Mihai Traistariu (ESC 2006). Pisałem, że publikacji utworu
towarzyszyła ankieta na stronie jednego z rumuńskich tabloidów, w których
internauci pytani byli o szanse na wywalczenie miejsca na podium tegorocznej
Eurowizji. Wyniki okazały się być umiarkowanie pozytywne – blisko 60%
uczestników głosowania wierzy, że jest to materiał na sukces w Kopenhadze. Mimo
to, Traistariu oświadczył, że stać go na więcej, czuje, że to nie jest dobry
rok na powrót w konkursowe szranki, zwłaszcza, że nie chce sobie pozwolić na
powrót z ESC z pustymi rękami. Ambicja i krytyczna ocena godne podziwu,
niewielu dziś na nią stać. Nie bez znaczenia ma być też opinia astrologiczna,
jaką przedstawiła jedna z najbardziej znanych rumuńskich astrolożek. Potwierdza
ona, że wyjazd na Eurowizję w tym roku to niedobry pomysł. Nie będziemy mieli
okazji, by sprawdzić, czy ocena sytuacji z Internetu jest bardziej precyzyjna
od tej wyczytanej z gwiazd. Ale w kolejnych latach możemy się spodziewać
kolejnych podchodów Mihaia do Konkursu Piosenki Eurowizji.
Grzeczny barbarzyńca
Preselekcje w Estonii w
ostatnich latach przyzwyczaiły nas do licznych propozycji muzycznych idących
odważnie pod prąd względem trendów piosenek wybieranych na Eurowizję. Nieraz
bywało, że ostatecznie wygrywały te nieliczne, które w kanon się wpisywały. W
tym roku jest chyba nieco inaczej. Choć wciąż nie brakuje oryginalności, jest
ona mniej ekstrawagancka i odważna niż wcześniej. We wczorajszym półfinale
Eesti Laul z dziesiątki kandydatów widzowie i jurorzy wskazali piątkę, która
będzie w marcu walczyć o prawo reprezentowania Estonii na ESC:
Kõrsikud - Tule Ja Jää
Wilhelm - Resignal
Tanja - Amazing
Lenna - Supernoova
Super Hot Cosmos Blues Band - Maybe-Maybe
Trzeba przyznać, że
propozycje finałowe cechuje spora różnorodność. Mamy tu i, zapatrzoną w Loreen,
Tanję i charakterystyczny Super Hot Cosmos Blues Band. Czy wśród tych
kandydatów jest przyszły zwycięzca? Dla uzupełnienia relacji z piątkowego
wieczoru proponuję rzut oka na tych, których w Kopenhadze z pewnością nie
będzie:
The Titles - Flame
State of Zoe - Solina
Nimmerschmidt
- Sandra
VÖÖRAD - Maailm On Hull
August Hunt - Kus OnEXIT?
Przypominam, że spośród
zgłoszonych utworów finałów narodowych wybierać będziemy Władcę Preselekcji
2014. Zgłoszenia do plebiscytu trwają cały czas, wszystkie szczegóły dostępne
są w zakładce zabawy. Zapraszam do udziału!
- Pojawiły się znaki wskazujące na to, że w ESC 2015 zobaczymy reprezentanta Turcji. Zapowiedzią ma być zamiar transmitowania tegorocznego konkursu na antenie TRT. Przedstawiciele EBU nie przerywają rozmów, których celem ma być ściągnięcie Turcji z powrotem na Eurowizję.
- Kolejna wokalistka w jury hiszpańskiego finału narodowego. Funkcję tę piastować będzie Mónica Naranjo. Wcześniej ogłoszono, że jurorami będą też David Bustamante i Merche.
- Teo nie zmieni konkursowego utworu, właśnie zapowiedziano zmianę w tekście utworu dostosowującą go do wymogów regulaminu – słowa "Google Maps" zastąpi "All the maps". Drobiazg.
15.02 | godz. 20:00 |
Eurovizijos (Litwa)
Na Litwie w końcu na
horyzoncie zdaje się majaczyć finał rywalizacji. Na placu boju pozostała
czwórka wykonawców i osiem piosenek (z których trzy zdają się realnie liczyć w
konkurencji). Po zamieszaniu ostatniego weekendu pozostało sporo komplikacji.
Odcinki eliminacyjne są nagrywane w tygodniu, a ze względu na duże
prawdopodobieństwo eliminacji na kolejny dzień zdjęciowy nie zdołał dotrzeć
Vaidas Baumila. Niezależnie od tego, dziś wieczorem dojdzie (najprawdopodobniej) do ostatniej przed
finałem eliminacji uczestnika.
Transmisja: [LRT]
[WYNIKI] Niespodzianka! Z programu wypadła Monika Linkytė. Tym samym Mia, Vilija i Vaidas są finalistami Eurovizijos 2014.
15.02 | godz. 20:00 |
Melodifestivalen (Szwecja)
Przed nami trzeci półfinał
szwedzkich eliminacji, a w nim Igrzyska Olimpijskie, Milczenie Owiec, jedna z
ikon szwedzkich szlagierów i gwiazdy z ubiegłego stulecia. I nawet jeśli mamy
przed sobą najciekawszy z dotychczasowych półfinałów, to i tak odwrócenie
kiepskiej karty tegorocznego Melodifestivalen wydaje się być bardzo trudnym zadaniem.
[WYNIKI] Do finału MF awansowali: Oscar Zia i Ace Wilder. W Andra Chansen walczyć będą: Outtrigger i State of Drama.
15.02 | godz. 20:20 | A
Dal (Węgry)
W ręce jurorów i widzów
dzisiejszego odcinka węgierskich eliminacji po raz pierwszy trafią przepustki
do finału rozgrywek. Każda z grup decydujących o wynikach będzie mogła
zadysponować po dwa miejsca w ostatnim etapie widowiska. Dziś szanse na finał
ma m.in. Viktor Király, jedyny tegoroczny zdobywca maksymalnych not od jurorów.
Czy i tym razem nie będzie dopuszczony do głosowania publiczności?
Transmisja: [MTVA]
[WYNIKI] Viktor Király i Bogi zyskali awans do finału dzięki jurorom. Przepustkę w wyniku głosowania widzów mają też New Level Empire i Depresszió.
15.02 | godz. 20:45 |
Söngvakeppni Sjónvarpsins (Islandia) [F]
Islandzkie wybory nie
ściągnęły zbyt skutecznie uwagi obserwatorów, może teraz, przy okazji finału w
Rejkjawiku uda się zainteresować szersze audytorium. Program na decydujące
starcie przenosi się z telewizyjnego studia do sali koncertowej Háskólabíó.
Szansę na zwycięstwo ma szóstka uczestników, zanim poznamy reprezentanta
Islandii, stawka zostanie skrócona (wspólną decyzją widzów i jury) do dwójki
kandydatów. O tym, który z nich będzie się pakował do Kopenhagi zdecydują już
tylko widzowie.
Transmisja: [RUV] [esctv]
[SUPERFINAŁ] Dwie piosenki walczące o wygraną to: Pollapönk - Enga fordóma i Sigríður Eyrún Friðriksdóttir - Lífið kviknar á ný (Up and Away).
[WYNIKI] Reprezentantem Islandii w ESC 2014 będzie grupa Pollapönk i piosenka Enga fordóma (po islandzku i angielsku).
[WYNIKI] Reprezentantem Islandii w ESC 2014 będzie grupa Pollapönk i piosenka Enga fordóma (po islandzku i angielsku).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz