sobota, 15 lutego 2014

Gwiazdy mówią: Nie

Kolejne przetasowanie w Rumunii. Na dzień przed zamknięciem zgłoszeń do Selectia Nationala wiemy, że wśród nich nie znajdzie się ballada I’m sorry, którą kilka dni temu zaprezentował światu Mihai Traistariu (ESC 2006). Pisałem, że publikacji utworu towarzyszyła ankieta na stronie jednego z rumuńskich tabloidów, w których internauci pytani byli o szanse na wywalczenie miejsca na podium tegorocznej Eurowizji. Wyniki okazały się być umiarkowanie pozytywne – blisko 60% uczestników głosowania wierzy, że jest to materiał na sukces w Kopenhadze. Mimo to, Traistariu oświadczył, że stać go na więcej, czuje, że to nie jest dobry rok na powrót w konkursowe szranki, zwłaszcza, że nie chce sobie pozwolić na powrót z ESC z pustymi rękami. Ambicja i krytyczna ocena godne podziwu, niewielu dziś na nią stać. Nie bez znaczenia ma być też opinia astrologiczna, jaką przedstawiła jedna z najbardziej znanych rumuńskich astrolożek. Potwierdza ona, że wyjazd na Eurowizję w tym roku to niedobry pomysł. Nie będziemy mieli okazji, by sprawdzić, czy ocena sytuacji z Internetu jest bardziej precyzyjna od tej wyczytanej z gwiazd. Ale w kolejnych latach możemy się spodziewać kolejnych podchodów Mihaia do Konkursu Piosenki Eurowizji.

Grzeczny barbarzyńca

Preselekcje w Estonii w ostatnich latach przyzwyczaiły nas do licznych propozycji muzycznych idących odważnie pod prąd względem trendów piosenek wybieranych na Eurowizję. Nieraz bywało, że ostatecznie wygrywały te nieliczne, które w kanon się wpisywały. W tym roku jest chyba nieco inaczej. Choć wciąż nie brakuje oryginalności, jest ona mniej ekstrawagancka i odważna niż wcześniej. We wczorajszym półfinale Eesti Laul z dziesiątki kandydatów widzowie i jurorzy wskazali piątkę, która będzie w marcu walczyć o prawo reprezentowania Estonii na ESC:
KõrsikudTule Ja Jää 
WilhelmResignal 
TanjaAmazing 
LennaSupernoova 
Super Hot Cosmos Blues BandMaybe-Maybe
Trzeba przyznać, że propozycje finałowe cechuje spora różnorodność. Mamy tu i, zapatrzoną w Loreen, Tanję i charakterystyczny Super Hot Cosmos Blues Band. Czy wśród tych kandydatów jest przyszły zwycięzca? Dla uzupełnienia relacji z piątkowego wieczoru proponuję rzut oka na tych, których w Kopenhadze z pewnością nie będzie:
The TitlesFlame 
State of ZoeSolina 
NimmerschmidtSandra 
VÖÖRADMaailm On Hull 
August HuntKus OnEXIT? 
Przypominam, że spośród zgłoszonych utworów finałów narodowych wybierać będziemy Władcę Preselekcji 2014. Zgłoszenia do plebiscytu trwają cały czas, wszystkie szczegóły dostępne są w zakładce zabawy. Zapraszam do udziału!
  • Pojawiły się znaki wskazujące na to, że w ESC 2015 zobaczymy reprezentanta Turcji. Zapowiedzią ma być zamiar transmitowania tegorocznego konkursu na antenie TRT. Przedstawiciele EBU nie przerywają rozmów, których celem ma być ściągnięcie Turcji z powrotem na Eurowizję.
  • Kolejna wokalistka w jury hiszpańskiego finału narodowego. Funkcję tę piastować będzie Mónica Naranjo. Wcześniej ogłoszono, że jurorami będą też David Bustamante i Merche.
  • Teo nie zmieni konkursowego utworu, właśnie zapowiedziano zmianę w tekście utworu dostosowującą go do wymogów regulaminu – słowa "Google Maps" zastąpi "All the maps". Drobiazg.
15.02 | godz. 20:00 | Eurovizijos (Litwa)
Na Litwie w końcu na horyzoncie zdaje się majaczyć finał rywalizacji. Na placu boju pozostała czwórka wykonawców i osiem piosenek (z których trzy zdają się realnie liczyć w konkurencji). Po zamieszaniu ostatniego weekendu pozostało sporo komplikacji. Odcinki eliminacyjne są nagrywane w tygodniu, a ze względu na duże prawdopodobieństwo eliminacji na kolejny dzień zdjęciowy nie zdołał dotrzeć Vaidas Baumila. Niezależnie od tego, dziś wieczorem dojdzie (najprawdopodobniej) do ostatniej przed finałem eliminacji uczestnika.
Transmisja: [LRT]
[WYNIKI] Niespodzianka! Z programu wypadła Monika Linkytė. Tym samym Mia, Vilija i Vaidas są finalistami Eurovizijos 2014.
15.02 | godz. 20:00 | Melodifestivalen (Szwecja)
Przed nami trzeci półfinał szwedzkich eliminacji, a w nim Igrzyska Olimpijskie, Milczenie Owiec, jedna z ikon szwedzkich szlagierów i gwiazdy z ubiegłego stulecia. I nawet jeśli mamy przed sobą najciekawszy z dotychczasowych półfinałów, to i tak odwrócenie kiepskiej karty tegorocznego Melodifestivalen wydaje się być bardzo trudnym zadaniem.
Transmisja: [SVT] [melfest]
[WYNIKI] Do finału MF awansowali: Oscar Zia i Ace Wilder. W Andra Chansen walczyć będą: Outtrigger i State of Drama.
15.02 | godz. 20:20 | A Dal (Węgry)
W ręce jurorów i widzów dzisiejszego odcinka węgierskich eliminacji po raz pierwszy trafią przepustki do finału rozgrywek. Każda z grup decydujących o wynikach będzie mogła zadysponować po dwa miejsca w ostatnim etapie widowiska. Dziś szanse na finał ma m.in. Viktor Király, jedyny tegoroczny zdobywca maksymalnych not od jurorów. Czy i tym razem nie będzie dopuszczony do głosowania publiczności?
Transmisja: [MTVA]
[WYNIKI] Viktor Király i Bogi zyskali awans do finału dzięki jurorom. Przepustkę w wyniku głosowania widzów mają też New Level Empire i Depresszió.
15.02 | godz. 20:45 | Söngvakeppni Sjónvarpsins (Islandia) [F]
Islandzkie wybory nie ściągnęły zbyt skutecznie uwagi obserwatorów, może teraz, przy okazji finału w Rejkjawiku uda się zainteresować szersze audytorium. Program na decydujące starcie przenosi się z telewizyjnego studia do sali koncertowej Háskólabíó. Szansę na zwycięstwo ma szóstka uczestników, zanim poznamy reprezentanta Islandii, stawka zostanie skrócona (wspólną decyzją widzów i jury) do dwójki kandydatów. O tym, który z nich będzie się pakował do Kopenhagi zdecydują już tylko widzowie.
Transmisja: [RUV] [esctv]
[SUPERFINAŁ] Dwie piosenki walczące o wygraną to: Pollapönk - Enga fordómaSigríður Eyrún Friðriksdóttir - Lífið kviknar á ný (Up and Away).
[WYNIKI] Reprezentantem Islandii w ESC 2014 będzie grupa Pollapönk i piosenka Enga fordóma (po islandzku i angielsku).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...