>> Uparta
Wczorajszego wieczora Bułgaria poznała swojego kolejnego reprezentanta w Konkursie Piosenki Eurowizji. Decyzją widzów i jurorów została nim Poli Genova, która piosenką Na inat pokonała 18. konkurentów. Decyzja widzów i jury była jednogłośna. Upór się opłacał, Poli Genova startowała już w preselekcjach w 2009 roku z piosenką One lifetime is not enough uplasowała się na drugiej pozycji.
>> Izraelska karuzela
W ciągu ostatnich dni w stawce KDAM 2011 nastąpiły aż dwie zmiany. Najpierw z rywalizacji wycofał się Vladi Blayberg, na jego miejsce wszedł Adi Casare. Jednak on także w finale narodowym się nie pojawi. Stawkę uzupełni Carmel Eckman. Piosenka, którą wykona będzie ogłoszona w najbliższym czasie. Finał zaplanowano na 8. marca, w jego trakcie 10 utworów będzie rywalizować o bilet do Düsseldorfu. Koncert poprowadzą Aki Avni (izraelski aktor) i Shiri Maimon (ESC 2005).
> Z powodu problemów zdrowotnych z walki o reprezentowanie Łotwy w ESC zrezygnowała grupa Triana Parks. W związku z tym stawka finałowa stopniała do 11. uczestników.
> Finał narodowy w Armenii odbędzie się 5. marca.
> W greckim finale narodowym nie zobaczymy Emmy, ani Amaury Vassili. Reprezentantka Armenii zrezygnowała w związku z żałobą po śmierci ojca, nieobecność Francuza ma związek ze zmianą planów dotyczących publikacji utworu. Ich miejsce zajmą Poli Genova z Bułgarii i Glen Vella z Malty.
> Za to w Serbii plejada gwiazd rodzimego rynku. Nina Badric, Dado Topic, Aleksandra Radovic, Jelena Tomaševic, Karlolina Goceva, Boris Novkovic to tylko niektórzy goście programu Pesma za Evropu.
> Ciągle niewiele wiadomo o reprezentancie Białorusi. Pojawiły sie spekulacje, że wybór miał już zostać dokonany a reprezentantką została Katya Langer.
Dziś finał selekcji na Litwie. 13 utworów będzie rywalizowało o miejsce w superfinale (trójkę wybiorą widzowie), z nich jurorzy sami wybiorą reprezentanta kraju. Dwie piosenki w stawce mają Donny Montell i Sasha Song (ESC 2009). Za faworytki uznawane są Evelina Sašenko i Rūta Ščiogolevaitė.
Litwa (LRT)
Start: 20:15
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz